Czy można poprosić o wodę z kranu (kranówkę) w restauracji? W wielu krajach nikt nie będzie ci robił z tym problemu i na pewno dostaniesz szklankę wody, jak o to poprosisz. W Polsce bywa różnie, ale jest jeden szczegół, na który możesz się powołać, jeśli osoba cię obsługująca nie chce się na to zgodzić.
Jeśli chcesz oszczędzać pieniądze, to lepiej w ogóle nie chodź do restauracji. Zawsze wychodzi taniej, gdy robi się coś samemu*.
Gdy już jednak trzeba zjeść coś w restauracji, można oszczędzić na napoju. Albo po prostu poprosić o szklankę wody z kranu. Kelner powinien ci podać wodę z kranu za darmo, jeśli ją sobie zażyczysz. Na zachodzie Europy to norma.
O tym, że jakości kranówki nie trzeba się bać, a także o innych korzyściach z unikania wody wlewanej do plastikowych butelek #zerowaste, pisałem już wcześniej. W skrócie: normy UE wymagają, by woda z kranu nadawała się do picia.
Polecam: Woda z kranu zamiast wody z butelki
Kranówka w restauracji do obiadu? Jakie są obowiązki osoby prowadzącej działalność gastronomiczną
Restaurator tym bardziej powinien mieć w lokalu kran z wodą zdatną do spożycia. Jej jakość musi też być regularnie kontrolowana! Taki jest po prostu wymóg sanepidu. Lokal prowadzący działalność gastronomiczną musi mieć dostęp do źródła wody zdatnej do picia.
Ile można zaoszczędzić, nie zamawiając napoju do obiadu w restauracji? Jeśli jesz na mieście raz w tygodniu i założymy, że średnio woda w restauracji kosztuje cię 5 zł, to będzie to 52×5 = 260 złotych rocznie, czyli 9100 PLN, gdy przemnożymy to x35 (tutaj tłumaczę, czemu mnożę razy 35)!
„Restaurator w ramach systemu jakości musi posiadać laboratoryjne badania wody cyklicznie monitorowanej, które potwierdzają jej przydatność do spożycia. Do badań woda pobierana jest z punktów ujęć znajdujących się w lokalu gastronomicznym” – informuje w opinii dla „Gazety Wyborczej” Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie.
Co to oznacza? Argument restauratora, że „sanepid by nie pozwolił”, albo „u nas nie ma kranówki”, to zwykły blef. Wręcz przeciwnie! Sanepid nakłada obowiązek posiadania kranu z wodą zdatną do picia na terenie lokalu.
Co robić, gdy kelner jednak odmówi podania wody z kranu?
Jeśli jednak kelner upiera się, że nie może podać wody z kranu, radzę manifestacyjnie zmienić lokal. Albo można poprosić o dodatkową szklankę, iść do toalety i napełnić ją sobie do pełna. Za darmo.
Jak to wygląda w praktyce? Poprosiłem o opinie w grupie facebookowej Zero Waste bez spiny: Oto wybrane ciekawsze komentarze:
„Pracowałam jako kelnerka i to zwykle nie jest złośliwość kelnerki, jeśli się nie zgodzi, tylko kierownictwa i szefostwa. Niestety realia są takie, że kierowniczka stojąca za barem (oczywiście mówie tu cały czas o miejscu, w którym ja pracowałam) nie wydałaby mi takiej wody dla gościa i raczej nie byłoby dyskusji” – pisze Martyna.
„W Irlandii zawsze w restauracji podają dzbanek wody z kranówką, nie trzeba się upominać” – pisze Monika.
„Ja zawsze tak robię i tylko jeden raz mi odmówiono” – stwierdza Ania.
*Chyba że godzina twojej pracy kosztuje znacznie więcej, niż płaci się za przygotowanie obiadu
Mi odmowili. Spakowalem sie i wyszedlem