Konto osobiste – to powinno być proste! Tymczasem na błędach przy wyborze konta osobistego i korzystaniu z niego Polacy tracą olbrzymie pieniądze – miliardy złotych rocznie! Oto, co powinni robić inaczej:

Konto osobiste i karta debetowa – Nie płać za konto ani za kartę
Jest tyle darmowych opcji, że powinno się bez problemu unikać zapłaty za konto, spełniając proste warunki w stylu przelewu na konto czy wykonania płatności kartą.
Tymczasem Polak płaci w 2019 roku średnio 5,45 zł miesięcznie za konto i 5,08 zł za kartę debetową (czerwiec 2019, dane NBP). Łatwo policzyć, że na samo prowadzenie konta przeciętny obywatel naszego kraju przeznacza 100 zł rocznie. Pomnóżmy to x35 i wychodzi 3500 zł! Jedna średnia pensja netto przeznaczona tylko i wyłącznie na coś, co z łatwością można mieć za darmo!*
Warto też zaznajomić się z regulaminem dodatkowych opłat. I unikać prostych błędów, jak na przykład przelewu z konta oszczędnościowego. Za co często płaci się prowizję, gdy można wykonać przelew wewnętrzny na swój ROR. I dopiero z niego darmowy przelew zewnętrzny.
Trzymaj pieniądze na koncie oszczędnościowym i lokatach
Może się to wydawać oczywiste, ale Polacy tracą tak miliardy złotych rocznie! Tylko na tym, że zamiast na lokatach i kontach oszczędnościowych, trzymają swoje pieniądze na zwykłych rachunkach (ROR), które w ogóle nie są oprocentowane.
Nie debetuj konta, nie bierz kredytów, nie kupuj na raty
A jeśli to robisz, spłacaj swój dług w terminie, aby uniknąć naliczania odsetek. To absolutna podstawa! Ale dalej jednak istnieje wart miliardy złotych rynek kart kredytowych i pożyczek krótkoterminowych.
Konto osobiste a przewalutowanie – Uważaj na kurs
Nawet tzw. karty wielowalutowe bardzo różnią się między sobą co do kursów. Na transakcji o wartości 1000 zł różnica może być rzędu 75 zł między bankami.
Unikać należy wszelkich sytuacji, gdy zlecamy przelew środków z lub na konto w innej walucie. Oczywiście, w miarę możliwości.
Przewalutowanie – gdzie jest najlepsze?
Najlepszą ofertę dają kantory internetowe. Ich przewaga polega na tym, że za każdym razem wiemy dokładnie, jaki uzyskujemy kurs wymiany.
Nie trzymaj wszystkich jaj w jednym koszyku
Ta podstawowa zasada inwestowania dotyczy także oszczędności w gotówce. Chociaż po wprowadzeniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego nasze oszczędności (do 100 tysięcy euro) są w instytucjach bankowych chronione, to jednak i tak warto trzymać je w kilku bankach. A, przynajmniej część, w bardziej stabilnych niż polski złoty walutach (frank szwajcarski, dolar amerykański, euro, funt).
Jeśli chcesz sprawdzić, czy instytucja finansowa jest objęta gwarancją BFG, musisz odszukać ją na liście podmiotów objętych gwarancjami.
*Tak naprawdę to banki powinny ci płacić za posiadanie u nich konta. To możliwe! Metoda nazywa się zbieraniem wisienek (z tortu) i polega na wykorzystywaniu promocji oferowanych przez banki nowym klientom.
Więcej o tym przeczytasz tutaj (8. porada – sposób na zarobek)…