Efekt kuli śnieżnej – co to jest? Oraz co to ma wspólnego z oszczędzaniem

Facebook

Efekt kuli śniegowej – co to jest? (oraz co to ma wspólnego z oszczędzaniem):

  • wielka kula śnieżna
Źrodło: Flickr

Podziękujecie później: oto prosty sposób, by rezygnując z 10-złotowego wydatku praktycznie bez wysiłku (;) wzbogacić się o 36 do nawet 50 tysięcy złotych.

Efekt kuli śnieżnej – co to jest? Każdy kto kiedykolwiek lepił bałwana, to zna: kulka na początku rośnie powoli. Ale wraz ze wzrostem jej objętości, lawinowo zaczyna rosnąć także tempo tego wzrostu. Im większa kula, tym szybciej nabiera masy i jeszcze szybciej rośnie! Na tym polega efekt kuli śnieżnej[1].

Charakterystyczne jest też to, że im jest większa, tym kulę trudniej zatrzymać. Sami zobaczcie, jak nie wierzycie:

Efekt kuli śnieżnej w oszczędzaniu

Z efektem kuli śniegowej mamy do czynienia także w oszczędzaniu i inwestowaniu. Początki mogą być trudne, a efekty – mizerne. Ale z biegiem czasu skutki zaczną być coraz bardziej widoczne, a wcześniej podjęte działania zaczną się kumulować, tworząc efekt kuli śnieżnej.

Z oszczędzaniem, jak ze wszystkim, jest jednak tak: trzeba zacząć od początku. I trzeba się tego po drodze nauczyć. Jeśli jesteś osobą, której pieniądze się nie trzymają, trudno oczekiwać, że nagle zostaniesz prawdziwym centusiem.

Eksperyment z cukierkami

marshmallow

To może być kwestia charakteru. Co to był eksperyment z cukierkami? W głośnym eksperymencie[2] psycholodzy dawali dzieciom cukierki. Mogły je zjeść od razu, lub odłożyć na potem. Za to w nagrodę dostawały drugiego cukierka.

Nie wszystkie dzieci czekały, mimo że wszystkie wiedziały o nagrodzie. Co jest jeszcze ciekawsze? Okazało się, że dzieci, które mają lepszą kontrolę nad dążeniem do osiągnięcia szybkiej przyjemności, częściej odnosiły później sukces w życiu.

Cenne spostrzeżenie: Dodatkowe pieniądze na koncie oszczędnościowym też mogą sprawiać przyjemność.

Umiejętność odkładanie na później to cecha, którą możesz mieć, możesz tego nie mieć. Nie znaczy, to jednak, że nie można tego sobie wypracować.

Pamiętaj! Na pewno łatwiej jest krok po kroku, niż próbując zrobić wszystko na raz. Drobne sukcesy będą powodowały zadowolenie i zachęcały do podejmowania dalszych działań. Jeśli nagle spróbujesz obciąć swoje wydatki, zwiększasz szanse na niepowodzenie. Obie drogi mają ten sam cel, ale lepsza jest ta, na której, nie zapominając o dużym, wyznaczamy sobie małe cele.

Codziennie można wprowadzać w życie drobne oszczędności. Może to być rzucenie palenia, może być rezygnacja z jedzenia na mieście, może być zlikwidowanie drugiego konta. I działa tutaj efekt kuli śniegowej! Po pierwsze, nasze oszczędności się kumulują. Po drugie, z czasem kumulują się jeszcze szybciej.

#WyzwanieCentusia: Prześledź swoje wydatki i znajdź 10 drobnych oszczędności. Następnie wprowadź je w życie.

Dodatkowa trzynastka co roku na twoim koncie

Zrezygnowanie z drugiego konta bankowego czy pozbycie się płatnej subskrypcji w jakimś serwisie z serialami, która wynosi 10 złotych miesięcznie, po miesiącu przyniesie „tylko” 10 złotych oszczędności. Ale w rok zyskamy 120 złotych, a w 35 lat – 4200! To więcej niż jedna miesięczna pensja.

Jeśli uda się znaleźć 10 takich 10-złotowych oszczędności w skali miesiąca (każdy jest w stanie je znaleźć, jeśli prześledzi swoje wydatki), kwoty oszczędności też zaczną rosnąć dziesięciokrotnie. W rok oszczędzimy 1200 złotych (całkiem ładna premia świąteczna), a w 30 lat – 36 tysięcy złotych!


Polecam: 8 skutecznych porad, dzięki którym zarobisz dodatkowe 1000 złotych miesięcznie


A to dopiero początek! Z biegiem czasu zaczniesz zauważać, że możesz zaoszczędzić jeszcze tu, jeszcze tam, i jeszcze tam. Wypracowane drobne nawyki z biegiem czasu zmienią się w dominujące nastawienie jak mała kulka śniegu zmienia się w gigantyczną lawinę nie do zatrzymania!

Nie tylko przestaniesz zauważać tego typu drobne „wyrzeczenia”. Przestaną być już wyrzeczeniami, a zamienią się w drobne przyjemności. Będą jak kolejne płatki śniegu przylepiające się do rozpędzonej kuli.

Oprocentowanie kapitału (procent składany) a efekt kuli śnieżnej

Będzie tego jeszcze więcej, jeśli zgromadzone pieniądze będziesz trzymać na lokatach, kontach oszczędnościowych czy inwestować. Inwestując, też będziemy obserwować efekt kuli śniegowej: nasz kapitał, oprocentowany w skali roku, co roku powiększy się o odsetki. A wraz z tymi odsetkami będzie rósł szybciej w kolejnym roku. Co roku więc będzie rosnąć coraz szybciej (na tym polega tzw. procent składany).

Spirala długu – Ciemna strona kuli śnieżnej

Efekt kuli śniegowej występuje nie tylko, gdy oszczędzamy. Typowym przykładem, jak to działa, jest też spirala zadłużenia. Żyjąc ponad stan, wpędzamy się w coraz większe kłopoty coraz szybciej.

Tym bardziej warto zastanowić się, co zrobić, by nasza kulka zaczęła toczyć się we właściwym kierunku! Bo im później, tym trudniej ją zatrzymać.

Kapitał rośnie szybciej niż zyski z wykonywanej pracy

Thomas Piketty[3], to francuski ekonomista i autor głośnej książki „Kapitał w XXI wieku”. Piketty zauważa, że zyski z kapitału rosną szybciej niż zyski z wykonywanej pracy. Dla niego jest to argument za tym, aby dodatkowo opodatkować zyski z kapitału. Dla nas niech to będzie wystarczający argument za tym, aby starać się własny kapitał gromadzić.

Facebook
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments